Poniedziałek, 07 października 2024
Imieniny: Mirella, Marek, Sergiusz
pochmurno
11℃
A+
Tłumacz Google

„Śpiąca Królewna”, czyli ostatni wrocławski Beckmann wybudzony ze stuletniego snu

Niedaleko obecnej siedziby Starostwa Powiatowego we Wrocławskiego znajdującej się przy ul. T. Kościuszki od 1898 roku do 1927 roku funkcjonowały zakłady produkujące jedyne wrocławskie samochody – nazywane od nazwiska założyciela firmy Ottona Beckmanna – beckmannami.

Na świecie zachował się tylko jeden egzemplarz tej marki – po ponad stuletnim „śnie” został właśnie „wybudzony” i w 2024 roku ma przyjechać na Dolny Śląsk, by wziąć udział w MotoClassic Wrocław (przyszłoroczna edycja odbędzie się na terenie Zamku Topacz w dniach 24-25 sierpnia). Kto jest księciem, który wybudził Beckmanna ze snu? To Norweg Rune Aschim. Od kilku lat intensywnie pracuje nad tym, aby Phaeton wrocławskiej produkcji odzyskał swój blask. Samochód zarejestrowano w 1911 w Niemczech. Podczas I wojny światowej zarekwirowało go wojsko, używając jako „samochód wojskowy”. Po I wojnie światowej beckmann dostał nowe życie – został gruntownie odrestaurowany, otrzymał również nową karoserię. W 1920 roku sprzedano go do Szwecji, gdzie przez trzy lata służył różnym właścicielom. W 1923 roku został zezłomowany. Christian Börner – praprawnuk producenta samochodów Paula Beckmanna. gdy przeszedł na emeryturę, zaczął się interesować historią rodziny. „Stało się dla mnie jasne: jeśli ja się tym nie zajmę, historia rodziny Beckmannów zostanie zapomniana. Nikt nie będzie wiedział, że we Wrocławiu istniała jedyna na Śląsku fabryka samochodów, a przecież funkcjonowała ona przez 29 lat" – mówił podczas ostatniej wizyty we Wrocławiu. W 1986 roku wybrał się do południowej Szwecji, ale niestety zobaczył jedynie „resztki” jedynego ocalałego beckmanna. Okazało się, że szwedzki właściciel nie będąc w stanie wyremontować auto, sprzedał je. Od kilku lat renowację samochodu prowadzi Norweg Rune Aschim.

„Do sierpnia 2024 roku wszystkie prace zostaną zakończone” – zapewnia Rune Aschim. „Z każdym dniem samochód staje się coraz bardziej polski. Skórzane obicia i kabriolet wykonali  polscy fachowcy. Również niklowane części samochodu wyprodukowano w Polsce” – śmieje się Rune. Transport do Wrocławia będzie prawdziwym wyzwaniem: samochód ma 5,5 metra długości, 2,5 metra wysokości (z opuszczonym kabrioletem 2,2 metra) i waży 2000 kilogramów” – dodaje. – „To będzie wyjątkowe wydarzenie!”.

Samochody firmy Beckmann były pierwszymi i do dziś jedynymi samochodami produkowanymi we Wrocławiu. Założycielem firmy był Otto Beckmann, który 1 października 1882 roku przy Klosterstraße 60 (ul. Traugutta) założył „Pierwszą Śląską Fabrykę Welocypedów” (tak nazywano kiedyś rowery). Wynalazł on hamulec szczękowy do rowerów z oponami gumowymi. Po jego śmierci w 1897 roku fabrykę przejął jego syn Paul Beckmann. Nadal produkowano rowery (do 1904 roku), ale zainteresowania Paula poszły w kierunku automobili. Pomieszczenia firmy stały się zbyt małe do ich produkcji, więc w 1898 roku fabryka została przeniesiona do nowego, przestronnego budynku fabrycznego przy Neue Tauentzienstraße – dziś Kościuszki 124. W tym samym roku (1898) fabrykę opuścił pierwszy trójkołowy pojazd silnikowy (Beckmann nr XII) i pierwszy samochód silnikowy (Beckmann nr XIII). W 1901 roku fabryka Beckmann (Otto Beckmann & Co, Motorwagenfabrik) rozpoczęła montaż silników własnej konstrukcji. Fabryka produkowała samochody użytkowe, luksusowe limuzyny, samochody służbowe, dorożki, a nawet samochody sportowe, które wygrywały różne krajowe i międzynarodowe rajdy.

Niestety, Paul Beckmann zmarł w 1914 roku, w wieku 48 lat. Jego syn Otto (junior) nie był jeszcze wtedy pełnoletni. Sytuacja ta, wraz z tymczasowym zarządem powierniczym nad firmą, skutkami wydarzeń wojennych i niezwykle wysoką inflacją w latach 1922/1923, przyczyniła się do bankructwa wielu firm. W połowie lat 20. stało się jasne, że firma Otto Beckmann również nie byłaby rentowna na dłuższą metę. W 1927 roku fabrykę Beckmanna kupiła firma Opel, przejmując też wszystkich 150 pracowników. Po II wojnie światowej dawne hale produkcyjne nadal były używane: mieściły się tu różne firmy i warsztaty samochodowe.

Kilka lat temu (2019–2020) miasto podjęło decyzję o wyburzeniu hal i sprzedaży terenu. Na miejscu dawnej fabryki powstało osiedle mieszkaniowe „Nowa Manufaktura” (nazwane tak na pamiątkę poprzedniej fabryki). Z dawnej fabryki Beckmanna pozostała tylko jedna część – dawny budynek biurowy firmy, stojący przy ulicy Kościuszki 124. Niegdyś nosił on nazwę „Uranos” – jak grecki bóg nieba. Po zakończonej renowacji, w dniu 22 września 2023 roku, na fasadzie budynku została zawieszona pamiątkowa tablica. Dzień później odbyło się spotkanie z Christianem Börnerem, który przybliżył wszystkim zainteresowanym historię swojej rodziny i beckmannów. Zaprosił też wszystkich na MotoClassic Wrocław do Zamku Topacz. Dolnoślązacy i fani motoryzacji nie mogą się już doczekać!

Małgorzata Urlich-Kornacka, Stowarzyszenie TUiTAM

Galeria zdjęć

powrót do kategorii
Poprzednia Następna

Pozostałe
aktualności

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.Ok