Poniedziałek, 07 października 2024
Imieniny: Mirella, Marek, Sergiusz
pochmurno
8℃
A+
Tłumacz Google

Christopher Lloyd na zamku Górka w Sobótce, czyli „Powrót do … przeszłości”

To chyba jedna z największych zagadek zamku Górka w Sobótce. W 1986 roku gościły w nim amerykańskie gwiazdy największych hitów kinowych lat 80. XX wieku. Jak to się stało, że za żelazną kurtyną udało się zgromadzić całą plejadę amerykańskich gwiazd: aktora Christophera Lloyda, który popularność zdobył rolą doktora Emmetta Browna w filmie „Powrót do przyszłości”, aktorkę Dee Wallace Stone (rozgłos przyniosła jej współpraca ze Stevenem Spielbergiem na planie "E.T."), Christophera Stone, koreańsko-amerykańskiego aktora i reżysera teatralnego Soon-Tek Oh, Allison Balson czy Luka Askewa? Wszyscy oni wystąpili w polsko-amerykańskim filmie fantastycznym dla dzieci w reżyserii Jerzego Domaradzkiego i Janusza Morgensterna pt. „Legend of the white horse”, który nosi u nas tytuł „Biały smok”. 

Film powstał dzięki miłości do Polski: polskich gór i polskiej kobiety. Amerykański aktor i pisarz – Robert C. Fleet, przebywając na stypendium w naszym kraju, zachwycił się jego pięknem. Przede wszystkim zachwyciły go Góry Stołowe ze skalnymi labiryntami, jaskiniami i urokliwymi zakamarkami. Pomyślał sobie wtedy, że warto byłoby napisać książkę, której akcja dzieje się właśnie tutaj. Wkrótce Fleet poznał i poślubił w Polsce krakowską aktorkę Alinę Szpak. Nowożeńcy wyjechali do Los Angeles i założyli tam firmę producencką. Po kilku latach Fleet postanowił powrócić do swojego projektu i napisał książkę „White horse, dark dragon”. Na jej podstawie powstał scenariusz filmu, który dzięki współpracy z kinematografią polską (Zespół Filmowy Perspektywa) zrealizowano w Polsce, m.in. w zamku Górka w Sobótce, w Łebie, Wieliczce, Srebrnej Górze i w Mosznej.

Akcja filmu toczy się w fikcyjnym Karistanie – kraju biednym, ale położonym wśród dziewiczych gór pełnych drogocennych kamieni. To nimi interesuje się szef kalifornijskiej korporacji Frank Brown (Luke Askew). Aby rozpocząć tam inwestycje, musi przedstawić ekspertyzę, która udowodni, że nie zaszkodzą one środowisku Karistanu. Wysyła na miejsce inspektora przyrody Jima Martina (Christopher Lloyd), aby ten przygotował korzystny dla firmy raport. Inspektor wraz z synem (w roli Steve’a syn Aliny Szpak i Roberta Fleeta) zamieszkuje w domku kobiety uważanej przez mieszkańców Karistanu za czarownicę (w tej roli Dee Wallace Stone). Poznaje jej niewidomą pasierbicę Jewel (Allison Balson), która mimo kalectwa potrafi swobodnie poruszać się po górach, a jej łagodność budzi zaufanie dzikich zwierząt. Okazuje się, że dziewczyna ma niezwykłego przyjaciela: białego konia, który towarzyszy jej w górskich wędrówkach. W przypadku zagrożenia życia dziewczyny koń przemienia się w smoka i ognistym płomieniem zamienia prześladowców w zmurszałe pnie drzew. Ponieważ serce smoka ma według legendy zapewnić wieczną młodość, a odnalezienie legowiska smoka wieczne bogactwo, chętnych na odkrycie tajemnicy miejsca jego przebywania nie brakuje. A jak kończy się ta historia? Nie zdradzamy, zachęcamy do obejrzenia (na kanale Youtube: „Legend of the white horse”), tym bardziej, że obejrzeć można zamek Górka w Sobótce. A właściwie wnętrza zamku (z zewnątrz to zamek w Mosznej). W nich mieści się filmowa siedziba korporacji Franka Browna. W filmie zobaczymy więc salę kominkową z okrągłym stołem, dawną jadalnię (hol) z charakterystycznymi kafelkami i klatkę schodową, którą po konferencji prasowej schodzą Jim Martin, Jewel i Steve.

Zamek w Sobótce-Górce, który przez wieki związany był z klasztorem augustianów, został sprzedany w prywatne ręce po przeprowadzonym w 1810 roku procesie sekularyzacji. Od 1885 roku jego właścicielem został Eugen von Kulmiz. To właśnie on podjął decyzję o przebudowie zamku w stylu neorenesansowym. Prace te wykonano w latach 1886–1891. Ślady tej przebudowy znajdziemy na każdym kroku. Ale zamek skrywa też liczne ślady romańskie, średniowieczne czy renesansowe – ich odkrycie, zabezpieczenie i wyeksponowanie potrzebują czasu, a przede wszystkim nakładu ogromnych środków finansowych. Na razie pozostaje wierzyć, że proces rewitalizacji zakończy się sukcesem i że kiedyś obiekt powróci do dawnej świetności. Czekamy z niecierpliwością na „powrót do … przeszłości”.

Autorka bardzo serdecznie dziękuje Andrzejowi Krajewskiemu, Prezesowi Zarządu Ecoinwest Sp. z.o.o za umożliwienie ustalenia plenerów filmowych oraz Ryszardowi Szymonowi za udostępnienie werków z planu filmu „Legend of the white horse”. 

Tekst i zdjęcia współczesne: Małgorzata Urlich-Kornacka@TUiTAM

Fotosy: Ryszard Szymon

 

a. Meluzyna w zamkowym korytarzu pełni rolę higrometru, czyli wskazuje poziom wilgotności powietrza

b. Aktor Christopher Lloyd jako Jim Martin na zamku Górka w Sobótce. Fot. Ryszard Szymon

c. Właściciel ostatniej imponującej przebudowy zamku Eugen von Kulmiz nie omieszkał nawet na szczycie zamku umieścić swoje inicjały

d. Klatka schodowa zamku – zobaczymy ją w ostatnich sekundach filmu

e. Luke Askew jako prezes korporacji Frank Brown. Fot. Ryszard Szymon

f. Sala kominkowa posłużyła filmowcom jako biuro szefa korporacji

g. W holu (dawnej jadalni) zaaranżowano konferencję prasową. Na tle wykafelkowanej ściany zobaczymy aktora Christophera Lloyda

h. Hol – widok z góry

i. Ekipa filmowa podczas pracy na zamku. Pośrodku widoczny m.in. reżyser Janusz Morgenstern. Fot. Ryszard Szymon

j. Kolaż z kadrów z filmu „Legend of white horse”. Dwumetrowy smok powstał we wrocławskiej pracowni Janusza Króla. Był poruszany przez znajdujących się w jego wnętrzu operatorów

k. Wejście do dawnej jadalni. Z Prawej strony widoczne inicjały Eugena von Kulmiza

l. Fragment jednego z wielu pięknych pieców kaflowych na zamku

m. „Biały smok” strzegący zamku Górka w Sobótce

 

Galeria zdjęć

powrót do kategorii
Poprzednia Następna

Pozostałe
aktualności

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.Ok